Rynek nieruchomości rynkiem dewelopera, czyli o kupowaniu dziury w ziemi
Dobra sytuacja gospodarcza w Polsce, w tym także na rynku pracy oraz niskie stopy procentowe powodują rozkwit popytu na mieszkania. Preferujemy inwestowanie w nieruchomości, zamiast np. w fundusze inwestycyjne, gdyż nawet jeśli stracą one na wartości, to wciąż stanowią trwały majątek. Ten boom na kupno mieszkania powoduje, że deweloperzy sprzedają średnio połowę mieszkań już na etapie dziury w ziemi.
Popyt na rynku nieruchomości utrzymuje się, dzięki „bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy – malejącemu bezrobociu i dynamicznie rosnącym płacom, a także niskim stopom procentowym i wysokiej atrakcyjności inwestycyjnej nieruchomości”. Niesłabnący od kilku kwartałów popyt sprawił, że deweloperzy śmiało rozpoczynają nowe inwestycje. W pierwszym półroczu 2017 r. w 6 największych miastach w Polsce sprzedano 33,4 tys. nowych mieszkań oraz rozpoczęto rekordową liczbę (441) nowych etapów inwestycji. Choć w drugim kwartale spadło znaczenie nabywców MdM-owych, nie odbiło się to na sprzedaży, która wyniosła w tym okresie 17,6 tys. (wzrost o 16,6% rok do roku).
Na rynku deweloperskim dominuje optymizm. Najlepiej ilustruje to wzrost liczby rozpoczynanych budów. Jeśli tempo z pierwszego półrocza się utrzyma, można spodziewać się, że w całym 2017 roku deweloperzy rozpoczną budowę rekordowej liczby ponad 100 tysięcy mieszkań.Na uwagę zasługuje fakt, że wraz z kurczącą się w kolejnych miesiącach 2017 roku pulą środków dedykowanych programowi MdM, wśród mieszkań wprowadzanych do sprzedaży systematycznie spadał udział mieszkań najtańszych. W efekcie indeks zmiany cen na 6 rynkach powoli ale systematycznie rośnie.
Systematyczny wzrost podaży i cen możliwy był dzięki nie notowanemu dotychczas wzrostowi popytu. Choć w II kwartale 2017 roku liczba transakcji była o ok. 6,5% niższa niż w pierwszym kwartale roku, to całe półrocze zamknęło się wynikiem o 24% lepszym niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Od stycznia do końca czerwca na 6 wiodących rynkach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań, Łódź) sprzedano 36,4 tys. nowych mieszkań.
Nic nie wskazuje na to, by w najbliższych miesiącach popyt miał wyraźnie osłabnąć. Analitycy przewidują, że jedną z tendencji będzie rosnące zaangażowanie firm deweloperskich w budowę mieszkań pod wynajem. Coraz większa liczba firm deweloperskich decyduje się również na dywersyfikację działalności, „zarówno w ujęciu produktowym, jak i geograficznym”. W ogólnej ocenie inwestycje w nieruchomości pozostają atrakcyjną możliwością lokowania kapitału. Według ekspertów „sensowne mieszkanie pod wynajem powinno nadal generować wyższe stopy zwrotu” niż tradycyjna lokata. Tym samym popyt inwestycyjny dalej będzie odgrywał istotną rolę na rynku.